NowyCerebralnyPtakże Wózek inwalidzki dla Emily
Pierwszy raz, gdy zobaczyłam Emily walczącą o przejście przez pokój, moje serce zabolało. W wieku siedmiu lat miała już więcej wyzwań niż większość dzieci w jej wieku. Urodziła się z porażeniem mózgowym, jej mięśnie odmawiały współpracy w sposób, w jaki tego chciała. Próbowała raczkować, jej ramiona drżały z wysiłku, ale nogi nie chciały za nią podążać. Jej rodzice, Sarah i Mark, robili wszystko, co mogli, aby jej pomóc — fizjoterapia, ortezy na nogi, a nawet trzymanie jej za ręce, gdy próbowała stawiać chwiejne kroki. Ale to nie wystarczyło.
Aż pewnego popołudnia wszystko się zmieniło.

Długie czekanie
Rodzina Emily od miesięcy czekała na liście oczekujących na specjalistyczny wózek inwalidzki. Standardowe wózki inwalidzkie nie zapewniały jej potrzebnego wsparcia — jej ciało opadało na jedną stronę, a ona nie mogła poruszać się bez pomocy. W końcu jednak nadszedł telefon:wózek inwalidzki dziecięcy, zaprojektowany specjalnie dla dzieci z mózgowym porażeniem dziecięcym, był na nią gotowy.
Nadal pamiętam ten dzieńtenmózgowe porażenie dziecięcewózek inwalidzkiprzybył. Elegancka, lekka rama z jasnymczerwony akcenty (jej ulubiony kolor), regulowane paski i wyściełane siedzisko, które idealnie otulało jej ciało. Terapeuta wyjaśnił każdą cechę — jak zagłówek podtrzymywał jej szyję, jak boczne poduszki zapobiegały zbytniemu odchylaniu się i jak można było regulować podnóżki w miarę jej wzrostu.

Pierwsza jazda
Oczy Emily rozszerzyły się, gdy ojciec podniósł ją na krzesło. Na początku mocno trzymała podłokietniki, niepewna. Ale potem terapeuta pokazał jej, jak dotykać joysticka. Delikatnym szturchnięciem mózgowe porażenie dziecięce wózek inwalidzki przesunięty do przodu.
Uśmiech rozlał się na twarzy Emily — prawdziwy, nieskrępowany uśmiech. Zachichotała, turlając się przez salon, jej ręce nie ciągnęły już po podłodze, jej plecy były proste po raz pierwszy od lat.
„Patrz, mamo! Potrafię szybko!” powiedziała, naciskając ponownie joystick.
Sarah ocierała łzy, patrząc, jak jej córka pędzi po pokoju, a jej śmiech wypełniał dom. Po raz pierwszy Emily nie była tylko niesiona lub wspomagana — miała kontrolę.

Nowy świat możliwości
Ten wózek inwalidzki dla osób z porażeniem mózgowym nie tylko dał Emily mobilność — dał jej wolność. W szkole mogła w końcu poruszać się obok swoich kolegów z klasy, zamiast być pchana w masywnym, źle dopasowanym krześle. Dołączyła do nich na placu zabaw, a jej wózek inwalidzki poruszał się po gładkich ścieżkach, gdy biegli obok niej.
Pewnego dnia jej nauczycielka opowiedziała mi, jak Emily podniosła rękę, by odpowiedzieć na pytanie — coś, czego wcześniej rzadko robiła. „Myślę, że teraz czuje się pewniej” — powiedziała nauczycielka. „Jakby należała do tego miejsca”.
Przyszłość z kołami
Teraz Emily opowiada, kim chce zostać, kiedy dorośnie — nauczycielką, naukowcem, a może nawet kierowcą na wózkach inwalidzkich. Jej dawne zmagania nie zniknęły, ale już jej nie definiują. Czasami patrzę, jak sama jedzie po chodniku, a jej rodzice idą obok niej, nie dźwigając już jej ciężaru na rękach. Mózgowe porażenie dziecięce wózek inwalidzkito nie tylko urządzenie – to część niej, przedłużenie jej determinacji.
I kiedy pędziła przed siebie, śmiejąc się pod wiatr, uświadomiłem sobie coś ważnego: to porażenie mózgowe wózek inwalidzki nie tylko pomógł Emily się poruszać. Pomógł jej latać.
Historia Emily to tylko jedna z wielu. Dla dzieci z porażeniem mózgowym odpowiedni wózek inwalidzki to nie tylko kwestia mobilności — to kwestia niezależności, pewności siebie i szansy na pełne życie. Technologia i współczucie połączyły się, aby dać Emily nowy początek. A gdy zmierza w przyszłość, jedno jest pewne: zmierza w różne miejsca.
